O najnowszej audycji
„Mętne wody – agenci na pokładzie PŻM”
Z jednej strony może się wydawać oczywiste, że bezpieka obserwowała marynarzy – płynąc w rejs mieli dogodne warunki do tego, żeby albo z Polski uciec, albo mogli prowadzić nielegalny handel dobrami zakupionymi na drugim końcu świata, albo – mogli nawiązywać kontakty z opozycją antykomunistyczną przebywającą na emigracji. Tylko jak inwigilować marynarzy? Mimo, że szafy bezpieki puchną od tomów akt trudno trafić na ich naukowe opracowania. Pytań jest dużo: czy do współpracy werbowano samych marynarzy? Czy pływał z nimi oficer polityczny? A jeśli tak, to jak wyglądały jego relacje z pozostałymi marynarzami? Pytanie zasadnicze: czy marynarze byli inwigilowani?
Poprzednie audycje
Wszystkie poprzednie audycje dostępne są w poniższym linku.