Nawigacja

Aktualności

Panel dyskusyjny: Polacy wobec rewolucji węgierskiej 1956 – Szczecin, 12 grudnia 2019

Przypomnieliśmy losy dwóch narodów, które mimo różnej historii w czasie II wojny światowej po jej zakończeniu znalazły się po tej samej stronie żelaznej kurtyny. Przybliżyliśmy losy ludzi, którzy mimo trudnej sytuacji umieli walczyć o wolność, nieść sobie wzajemnie pomoc i udzielać wsparcia.

12 grudnia 2019 r. w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Szczecinie, al. Wojska Polskiego odbył się panel dyskusyjny Polacy wobec rewolucji węgierskiej 1956, w którym udział wzięli:

  •  Ákos Engelmayer - były ambasador Węgier w Polsce, uczestnik Rewolucji Węgierskiej 1956
  • dr hab. Rafał Reczek - dyrektor Oddziału IPN w Poznaniu,
  • dr Paweł Skubisz - dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie,
  • dr János Tischler - dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie,
  • Prowadzenie: Paweł Knap - Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Szczecinie

Antysowieckie zamieszki, do jakich doszło 10 grudnia 1956 r. w Szczecinie, prawdopodobnie nigdy by nie wybuchły, gdyby nie powolna, lecz systematyczna erozja systemu totalitarnego w Europie Środkowo-Wschodniej, dokonująca się w ciągu kolejnych lat po śmierci Józefa Stalina. W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – po krwawo stłumionym Poznańskim Czerwcu, a następnie na mocy politycznego kompromisu zawartego w październiku 1956 r. – do władzy doszedł Władysław Gomułka. Rewolucja Węgierska 1956 r. i krwawa interwencja wojsk sowieckich pogłębiły tylko niechęć Polaków wobec wschodniego sąsiada, a wszechstronna pomoc i ofiarność, jaką okazali Węgrom, umocniła historyczne więzi między oboma narodami i połączyła w szczególny sposób dwa partnerskie ośrodki o stoczniowych tradycjach – Szczecin oraz Csepel, XXI dzielnicę Budapesztu.

Dyskusja była również transmitowana na naszym fanpage na Facebooku. Tu link do zapisu video 
 

Polceamy film „Szczecin – Budapeszt 1956”,  który przypomina o akcie niesienia pomocy ofiarom Rewolucji Węgierskiej 1956 r. przez mieszkańców Szczecina.

Przewodnik Przemysław Głowa i historyk Paweł Knap (IPN) opowiadają o tym, jak szczecinianie odpowiedzieli na akcję zbiórki darów pod hasłem „Polak-Węgier dwa bratanki”, ogłoszoną przez „Kurier Szczeciński” i ”Głos”. Zbierano pieniądze, leki, środki opatrunkowe i trwałą żywność. Główny transport ze Szczecina wyruszył trzema ciężarówkami 17 grudnia wieczorem sprzed siedziby Komitetu Pomocy Węgrom przy al. Wojska Polskiego. Pewien chłopiec do paczki przygotowanej przez rodziców dołożył lalkę - w przekonaniu, że nie tylko chleb jest potrzebny do normalnego życia. Ponadto 10 grudnia 1956 r. na ulicach miasta doszło do zamieszek o podłożu antykomunistycznym i antysowieckim, w trakcie których zdemolowano sowiecki konsulat.

 

do góry