„To miał być strajk, nie zadyma” – wspominał Włodzimierz Wesołowski, jeden z protestujących. Na uroczystościach rocznicowych byli obecni również m.in. przedstawiciele władz Elektrowni Dolna Odra, związków zawodowych i władz samorządowych. Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie reprezentował dr hab. Sebastian Ligarski, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych, który złożył kwiaty i wygłosił krótkie przemówienie.
Przypomnijmy: 25 czerwca 1976 r. dzień po zapowiedzi podwyżek cen, m.in. mięsa o 69% i cukru o 100%, w zakładach pracy na terenie 24 województw 80 000 osób rozpoczęło strajk i demonstracje uliczne. Strajki robotnicze rozpoczęły się w Radomiu, Ursusie i Płocku. Do wystąpień robotników doszło także w elektrowni Dolna Odra w Nowym Czarnowie. Strajkujący w tym zakładzie utworzyli Komitet Robotniczy i Milicję Robotniczą. Konsekwencją protestów była bezprecedensowa rezygnacja władz komunistycznych z podwyżek cen. Liderzy strajku w Dolnej Odrze zostali poddani represjom i wyrzuceni z pracy.