Trzynaście dni temu wśród ponad 150 najlepszych motocyklistów świata na starcie tegorocznego wyścigu stanęło trzech reprezentantów Polski. Do mety dojechało dwóch, a wśród nich debiutant w Rajdzie Dakar, "nasz" zawodnik - Bartłomiej Tabin. Batek ukończył ten najtrudniejszy wyścig na świecie na 56 miejscu. Gratulujemy!
Było ciężko. Upadek na drugim etapie, kamienie, setki kilometrów dziennie w ekstremalnie trudnych warunkach, spanie w namiocie na pustyni, etapy „maratońskie” – mimo to ukończył wyścig. Zdaniem ekspertów to wielki wyczyn, szczególnie, że Bartłomiej Tabin wziął udział w Dakarze jako debiutant.
W trakcie całego rajdu podkreślał, że jest dumny, jadąc z wizerunkiem polskiego bohatera - generała Litwinowicza na koszulce i motocyklu. Tabin wraz z dwoma szczecińskimi motocyklistami rajdowymi – ks. Marianem Augustynem i Janem Ślusarczykiem porozumieli się ze szczecińskim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej, że przez cały tegoroczny sezon rajdów w Polsce i za granicą będą upamiętniać bohaterów odzyskania niepodległości przez Polskę. Bartłomiej Tabin sam zadeklarował, że rozpocznie już podczas Rajdu Dakar.
Bartek, nasz kolega z rajdowych tras pokazał, że własną siłą i determinacją można dokonać czegoś wielkiego i pięknego w 2022 r. zaprosiłem Bartka do zespołu BFK RALLY TEAM i razem zdobyliśmy Mistrzostwo Polski w rajdach Baja. Dziś jestem dumny z takiego kompana do jazdy
- ks. Marian Augustyn.
Bohaterowie polskiej niepodległości będą w tym roku upamiętniani m.in. podczas rajdów cyklu Baja, m.in. Baja Poland. Podczas rajdów poświęcone im będą odcinki specjalne – to efekt porozumienia, jakie zawarli szczeciński IPN oraz Fundacja Baja Poland.
Tabin to aktualny mistrz Polski w rajdach motocyklowych. Jest jednym z ponad 20 Polaków, którzy wystartowali w tegorocznym Rajdzie Dakar, wśród nich był m.ni. Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją.